Z głębokim zaniepokojeniem i sprzeciwem odbieramy wypowiedź jednego z kandydatów na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Grzegorza Brauna, który podczas debaty prezydenckiej 28 kwietnia 2025 roku określił żonkil — symbol upamiętnienia powstania w getcie warszawskim — jako „znak hańby”.
Żonkil to znak pamięci o heroizmie i desperacji tych, którzy 19 kwietnia 1943 roku rozpoczęli zbrojny opór przeciwko Niemcom. Nazywane również powstaniem kwietniowym lub pierwszym powstaniem warszawskim, było ono próbą ocalenia ludzkiej godności, sprawczości, wyboru – jak mówił Marek Edelman – śmierci z bronią w ręku, z podniesioną głową, w walce o godność. Od wielu lat 19 kwietnia w Polsce i na świecie ludzie przypinają papierowe żonkile na znak pamięci i solidarności z postawą Żydów polskich – polskich obywateli – bojowników getta. Ten symbol nie jest „znakiem hańby”, lecz świadectwem
pamięci o przeszłości oraz odpowiedzialności za teraźniejszość i przyszłość.
To, co powiedział Grzegorz Braun, jest więcej niż moralnym nadużyciem – jest niebezpieczną formą negacjonizmu historycznego. Słowo „hańba”, zastosowane wobec żydowskich ofiar Zagłady i pamięci o nich, odniesione do bojowniczek i bojowników getta warszawskiego, ludzi, których cechowała niewyobrażalna odwaga w obliczu bezprecedensowej przemocy i systemowo przeprowadzanej eksterminacji, to powtarzanie wprost retoryki nazistowskiej propagandy. Gwiazda Dawida, z rozkazu okupanta przypinana Żydom jako piętno, miała upokarzać i dehumanizować. Żonkil jest rewersem tamtego naznaczenia. Jest znakiem wrażliwej pamięci.
W tym kontekście przywołujemy postawę duńskiego króla Chrystiana X, który w 1942 roku, gdy Niemcy planowali wprowadzenie obowiązku oznaczania Żydów w Danii, miał odpowiedzieć: „Jeśli wprowadzicie w Danii obowiązek noszenia gwiazdy Dawida, ja i cała rodzina królewska będziemy nosić ją z dumą i godnością.”
Choć relacja ta należy do legendy, jej treść oddaje prawdę o postawie duńskiego społeczeństwa, które w październiku 1943 roku, w jednej z najskuteczniejszych akcji ratunkowych II wojny światowej, ewakuowało ok. 7 tys. Żydów do neutralnej Szwecji. W tej opowieści zawiera się etos obywatelskiego oporu i rzeczywistej wspólnoty.
W podobnym duchu pisał Julian Tuwim, w pierwszą rocznicę powstania kwietniowego, w poruszającym eseju My, Żydzi polscy (1944): „Na opaskach, jakie nosiliście w getcie, wymalowana była gwiazda Dawida. Wierzę w taką przyszłą Polskę, w której ta gwiazda, ta z opasek, stanie się jednym z najwyższych odznaczeń, udzielanych najwaleczniejszym żołnierzom i oficerom polskim. Będą ją oni z dumą nosili na
piersi obok dawnego Virtuti Militari. Będzie i Krzyż Getta – nazwa głęboko symboliczna. Będzie Order Żółtej Łaty – zaszczytniejszy niż niejedno dotychczasowe świecidło”.
W tygodniu obchodów 82. rocznicy powstania w getcie warszawskim nasze Koło współorganizowało — wspólnie z Wydziałem Filologii Polskiej i Klasycznej UAM, Instytutem Filologii Słowiańskiej UAM, Kołem Naukowym Hebraistów UAM, Stowarzyszeniem Łazęga Poznańska, Gminą Wyznaniową Żydowską w Poznaniu, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz Fundacją Różnorodności — cykl wydarzeń
poświęconych pamięci, ratowaniu i odpowiedzialności. Odbyły się wspólne czytania tekstów o ratowaniu (m.in. z Archiwum Ringelbluma, „Ratowania” Leociaka, „Ceny” Bikont i „Poufnych” Grynberga), pokaz filmu Auschwitz nie spadło z nieba, wykłady Kruma Krumova i prof. Katarzyny Kuczyńskiej-Koschany, a także wystawy: poezji o ratowaniu w Holu Głównym Collegium Maius oraz książek poświęconych Zagładzie i historii Żydów — w Bibliotece Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej UAM. W ramach akcji „Żonkile”
rozdawaliśmy także papierowe żonkile z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Wspólnota pamięci nigdy nie boi się prawdy.
Jako Koło Naukowe Miłośników Literatury i Kultury Żydowskiej Dabru Emet (hebr. Powiedzcie prawdę, דברואמת ), działające przy Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej UAM, wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec wszelkich przejawów relatywizowania, wypaczania lub negowania prawdy o historii i Zagładzie Żydów w Polsce. Działalność naukowa i edukacyjna musi być zakorzeniona w odpowiedzialności za słowo – za to, jak i o kim mówimy.
Zobowiązujemy się nadal działać na rzecz rzetelnej edukacji, pielęgnowania pamięci i budowania wspólnoty, w której symbole takie, jak żonkil, są rozumiane jako znaki godności i sprzeciwu wobec wszelkiej nienawiści. Także wobec mowy nienawiści i pogardy.
STOWARZYSZENIE
OTWARTA RZECZPOSPOLITA
Biuro czynne dla interesantów:
poniedziałek-piątek: 10.00 - 14.00
Chcesz być na bieżąco?