W nomenklaturze kibicowskiej to podobno pogardliwe skierowanie do kibiców drużyny przeciwnej. W okolicach chodzi o Wisłę Kraków i Cracovię. Nie zmienia to faktu, że napis jest jawnie antysemicki, a takie grafiki w przestrzeni publicznej nie powinny mieć miejsca.

Antysemicki napis pojawił się na murku przy przystanku autobusowym w Choczni. Widać na nim szubienicę, na której zawisła „Gwiazda Dawida” oraz zapis „Anty-jude”. Tuż obok widzimy symbolikę związaną z kibicami Wisły Kraków.

Można powiedzieć to nie nowość. W środowisku kibicowskim mówią, że to pogardliwe określenie adwersarza na boiskach Wisły, czyli Cracovii. Nie zmienia to jednak faktu, że napis i grafika większości kojarzyć się będzie z perfidną antysemicką nagonką.

Ciekawe jest czy autor napisu zdawał sobie sprawę, że uderzając w kolegów kibiców, popełnia przestępstwo z art. 256 Kodeksu Karnego, który mówi o publicznym propagowaniu faszyzmy i nawoływaniu do nienawiści.

Za taki czyn grozi kara więzienie, ograniczenia wolności lub grzywna.

W takich przypadkach trudno liczyć na opamiętanie się „graficiarzy” hejterów. Autorów trzeba by przyłapać na gorącym uczynku lub mieć inny dowód. Malowanie takich napisów w miejscach, które nie są monitorowanie lub czasami wręcz ukryte, może tylko świadczyć o „odwadze społecznej” tych „artystów”.

Źródło: wadowice24.pl