W nocy z 9 na 10 marca nieznani sprawcy zdewastowali zabytkowy cmentarz żydowski przy ul. Wrocławskiej w Legnicy. Porozbijali macewy znajdujące się w różnych miejscach nekropolii, która w tym miejscu jest od 1837 r. Przetrwała w dobrym stanie II wojnę światową i stała się jedną z nielicznych najlepiej zachowanych takich zabytków na Dolnym Śląsku.

Sprawcy byli tu dwa razy. W miniony weekend włamali się do domu przedpogrzebowego. Potłukli w nim szyby, wyważyli kratę. Nic nie ukradli, budynek stoi pusty, bo jest wyłączony z użytku. Stanął tu w 1877 r. wzniesiony przez rabina Moritza Landsberga, który na tym cmentarzu został pochowany.

Policję o tym włamaniu i dewastacji zawiadomili przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Legnicy. Anna Lazarek była zszokowana, nie rozumie, dlaczego ktoś to zrobił.

Strat gmina jeszcze nie policzyła, ale jej przedstawiciele już wiedzą, że będą ogromne. Skala zniszczeń jest duża, sprawcy nie oszczędzili macew, nawet tych głęboko wkopanych w ziemię. Najstarsze macewy i grobowce na tym legnickim cmentarzu żydowskim pochodzą z lat 1835-1838.

Źródło: wyborcza.pl