26 października 2006 Zarząd Stowarzyszenia skierował list do Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Wielce Szanowny Panie Prezydencie,

Stowarzyszenie „Otwarta Rzeczpospolita” – organizacja, której droga jest otwarta dyskusja o sprawach ważnych dla polskiej tożsamości, zwraca się z prośba o zawetowanie uchwalonej przez Sejm RP ustawy „O ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa”. Niezależnie od krytyki tej ustawy formułowanej przez ludzi o uznanym autorytecie, wyrażamy niepokój w związku z art. 55a ustawy, w brzmieniu: „Kto publicznie pomawia Naród Polski o udział, organizowanie lub odpowiedzialność za zbrodnie komunistyczne lub nazistowskie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Artykuł ten jest sprzeczny z Konstytucją RP, która w art. 54 ust. 1 stanowi, iż: „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Ustawowe ograniczenie konstytucyjnych wolności i praw, a więc także prawa pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, jest możliwe jedynie wówczas, gdy konstytucja pozwala na takie ograniczenie expressis verbis – tam zaś gdzie brak takiego dozwolenia, nie można ograniczeń tych wprowadzić nawet ustawą. Artykuł ten jest sprzeczny także z fundamentalną zasadą wolności nauki, która obejmuje wolność słowa naukowego.

Przepis ten jest szkodliwy, ponieważ skrępuje badania i refleksję na temat dramatycznych aspektów historii Polski w XX w. Może służyć za kaganiec dla badań i publicznej dyskusji, a przynajmniej będzie źródłem cenzury wewnętrznej. Przepis ten będzie odczytany jako próba ograniczenia dyskusji na temat udziału obywateli polskich w zbrodniach, komunistycznych i nazistowskich, przeciw narodowi polskiemu.

Niejasne sformułowanie o „udziale lub odpowiedzialności Narodu Polskiego” pozwala na rozbieżne interpretacje. W najgorszym przypadku artykuł ten zobowiąże władze do ścigania każdego, kto wygłosi pogląd, że obywatele polscy brali udział w zbrodniach komunistycznych lub nazistowskich. Znamy liczne i udokumentowane przypadki udziału obywateli polskich w zbrodniach obydwu reżimów. To przecież obywatele polscy, z sowiecką pomocą, tworzyli, podtrzymywali i są odpowiedzialni za reżim komunistyczny i jego zbrodnie w Polsce. Także zbrodniarze nazistowscy znaleźli w Polsce pomocników: autorów donosów, gorliwych granatowych policjantów, ‘szmalcowników’ i żydowskich policjantów w gettach.

Artykuł 55a nie przysłuży się zatem ani prawdzie ani dobremu imieniu naszego narodu. Raczej zaszkodzi dociekaniu prawdy. Natomiast wobec przypadków publicznego wyrażania antypolskich uprzedzeń za granicą będzie bezskuteczny, a co więcej, potwierdzi te uprzedzenia i będzie uznany za dowód, że Polacy naprawdę mają co skrywać, a debatę na trudne tematy chcą zdusić groźbą więzienia.

Zwracamy się do Pana Prezydenta z apelem o uwzględnienie powyższych argumentów i niedopuszczenie do wejścia w życie ustawy, zawierającej krytykowany przepis.

Zarząd Stowarzyszenia „Otwarta Rzeczpospolita”