W niedzielę grupa zwolenników antysemickiego marszu, który odbył się kilka tygodni temu w Kaliszu, zebrała się na Jasnej Górze. W sprawie interweniowała policja. Zgromadziło się tam ponad 100 osób. Chcieli oni uczestniczyć w jednym z nabożeństw. Nie mieli zgody na organizację pielgrzymki, a ojcowie paulini już wcześniej odcięli się stanowczo od tej inicjatywy.

– Wykorzystanie sanktuarium do celów politycznych lub własnych interesów budzi nasz stanowczy sprzeciw. Nawoływanie do zachowań antysemickich uznajemy za publiczny grzech ciężki – dodał.

Z doniesień lokalnego serwisu wynika, że narodowcy najpierw zebrali się pod pomnikiem kardynała Stefana Wyszyńskiego. Część z nich chciała wejść na mszę świętą już o godz. 12, ale ponieważ nie mieli maseczek po interwencji policji i apelu ojców paulinów opuścili świątynię.Kolejną próbę wejścia do Kaplicy Cudownego Obrazu podjęli po godz. 15.

Jednak do środka weszła jedynie garstka. Policja zatrzymała kilka osób z flagami, na których można było zauważyć swargi, swarzycę i krzyże słoneczne. Zarekwirowano je w celu zweryfikowania ich zgodności z prawem.– Zatrzymanych zostało 5 osób w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu w związku z naruszeniem Art 256 KK.(…) Materiały zostaną jeszcze dzisiaj przekazane do częstochowskiej prokuratury – przekazała Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Więcej w natemat.pl