Pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz opublikowała oświadczenie dotyczące nieporozumień w posługiwaniu się pojęciem gender i wysłała w tej sprawie list do biskupów.

Sformułowaniu „ideologia gender” nadaje się wydźwięk negatywny i mówi o nim w kontekście pedofilii, zagrożeń dla rodziny, propagowania niebezpiecznych poglądów i postaw, krytyki „narzucających innym swój styl życia” środowisk LGBT. „Programową radę [ideologii gender – przyp.red] stanowią najbardziej agresywne polskie feministki, które od lat szydzą z Kościoła i etyki tradycyjnej, promują aborcję i walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej” – mówił we wrześniu arcybiskup Michalik. Od tamtej pory o gender zrobiło się głośno.

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zwróciła uwagę, że wiele wrogości i nieporozumień wiąże się z mylnym rozumieniem tego terminu. Do oświadczenia dołączyła krótki słowniczek związanych z gender pojęć.

Napisała, że realizacja praw wynikających z przyjęcia założenia o równości gender przede wszystkim chroni przed dyskryminacją, której kobiety i mężczyźni czasami doświadczają z powodu stereotypowego postrzegania ich ról płciowych. Podkreśliła, że gender nie ma nic wspólnego z rozbijaniem tradycyjnej rodziny, seksualizacją dzieci, dowolnością wyboru płci czy odrzucaniem macierzyństwa.

W liście pisze do duchownych: „Jestem przekonana, że działania na rzecz równości podejmowane w ramach obecnego prawa są w pełnej zgodzie z zasadami chrześcijaństwa i wierzę, że wyjaśnienie nieporozumień wokół pojęć unaoczni to wyraźnie. Wierzę też, że mając wspólne cele, jakimi są działania na rzecz solidarności kobiet i mężczyzn, trwałej rodziny, życia wolnego od przemocy – znajdziemy sposób, aby rozmawiać o różnicach bez epatowania oskarżeniami, które nie mają uzasadnienia w faktach i mogą być, a nawet są, odbierane jako niesprawiedliwe i krzywdzące”. Zaprosiła też przedstawicieli Episkopatu na wspólną debatę na ten temat. Zamierza zorganizować ją w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w nadchodzącym roku.

„Oświadczenie w sprawie nieprawdziwych interpretacji pojęcia gender” można przeczytać pod rządowym adresem

Pod koniec listopada w podobnej sprawie napisały list do papieża kobiety zrzeszone w Konresie Kobiet. Wspomniały w nim o „fali nienawiści wobec zwolenników i zwolenniczek równości i sprawiedliwości w Polsce” i o błędnym przypisywaniu „ideologii gender” takich celów, jak propagowanie homoseksualizmu i pedofilii czy niszczenie tradycyjnego modelu rodziny. Poprosiły papieża o rozmowę i możliwość wspólnego zastanowienia się „Co powinni robić wierzący i niewierzący, by przepiękna, nasycona duchem ewangelicznej miłości, otwartości, odnowy i pragnieniem pokoju adhortacja apostolska 'Evangelii Gaudum’ Waszej Świątobliwości stała się realnym projektem życia naszego Kościoła i naszej wspólnoty”.

Na list zareagowało Towarzystwo Fides et Ratio, które przeprosiło papieża Franciszka za pismo Kongresu Kobiet i wytknęło jego autorkom przekłamania. Zaprotestowała również skupiająca 130 organizacji Polska Federacja Ruchów Obrony Życia.

List Kongresu Kobiet