Muzeum Auschwitz skrytykowało w czwartek serwis społecznościowy X (dawniej Twitter) za nieusuwanie antysemickich wpisów. „Platforma, która lekceważy potrzebę ochrony pamięci ofiar, lekceważy tworzenia pełnego szacunku i empatii środowiska internetowego” – oceniło muzeum. „Często zgłaszanie kont, które szerzą wrogość, pozostaje bez odpowiedzi. Blokowanie to sposób na ochronę pamięci o ludziach, którzy cierpieli i zostali zamordowani w Auschwitz” – podkreślono we wpisie.

Właściciel X Elon Musk opowiada się za całkowitą wolnością słowa, ale niektórzy krytycy twierdzą, że jego podejście jest nieodpowiedzialne.

Badacze notują wzrost mowy nienawiści i treści antysemickich w serwisie od czasu przejęcia Twittera przez szefa firmy SpaceX – zauważa agencja Reutera. Jak dodaje, niektóre kraje oskarżają firmę, że nie robi wystarczająco dużo, by moderować treści pojawiające się na portalu.

W czwartek Muzeum Auschwitz zareagowało na wpis Elona Muska, w którym poinformował on, że opcja blokowania innych użytkowników ma zostać całkowicie wyeliminowana, za wyjątkiem prywatnych wiadomości.

„Niereagowanie na antysemickie i negujące Holokaust komentarze, które pojawiają się pod naszymi postami upamiętniającymi ofiary Auschwitz, byłoby krzywdą dla ich pamięci” – czytamy we wpisie. „Zdecydowaliśmy się blokować użytkowników, którzy propagują negowanie historii i nienawiść. Ta decyzja wynika z głębokiego oddania naszej misji. Potrzebujemy do jej realizowania bezpiecznej przestrzeni” – napisało Muzeum Auschwitz.

Więcej w TVN24