Prokuratura prowadzi postępowanie sprawdzające ws. antysemickich opinii internautów, które pojawiły się w TVP Info. Telewizja przekazała śledczym nagranie. Prezes Jacek Kurski nie chce się już tłumaczyć ministerstwu kultury z tego antysemickiego ekscesu – ustaliła Gazeta.pl. Postępowanie sprawdzające wszczęto z urzędu – stało się to już 7 lutego, zatem decyzję, czy wszcząć właściwe śledztwo prokuratura powinna podjąć w najbliższych dniach. Kodeks postępowania karnego mówi o 30 dniach, zatem jest już po terminie.

Dodatkowo 6 marca do akt dołączono materiały Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota, do której wpłynęło zawiadomienie Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita. Innych zawiadomień nie było, choć prezes TVP Jacek Kurski informował, że telewizja padła ofiarą ataku antysemickich trolli. Jak się dowiadujemy, TVP przesłała prokuratorom nagranie programu „Studio Polska”, w którym pokazano antysemickie paski, po około miesiącu od wszczęcia postępowania sprawdzającego.

Więcej na gazeta.pl