Na cmentarzu żydowskim we Wrocławiu zostało zdemolowanych 60 nagrobków. Sprawców było pięciu. Mają po 12 lat. Do dewastacji nagrobków doszło w środę. Część macew sprawcy mieli niszczyć już w czasie, gdy policja była na miejscu zdarzenia.

W tej sprawie zatrzymano pięć osób, które następnie zostały przepytane przez policjantów w obecności rodziców.

Do zniszczeń doszło w starej części cmentarza przy ul. Lotniczej. Policjanci zabezpieczyli materiały dowodowe oraz ustalają, czy sprawców nie było więcej.

Decyzje o dalszym losie młodych mieszkańców Wrocławia, podejmie teraz sąd rodzinny.

Nowy cmentarz żydowski we Wrocławiu powstał pod koniec XIX wieku. Pierwszy pochówek odbył się tam w 1902 r. Jak podaje gmina żydowska, “pogrzebano zmarłego w Szpitalu Żydowskim Fundacji Franckla komisjonera Salomona Branna. Zmarły miał 63 lata i był ojcem znanego historyka Żydów śląskich M. Branna”.

W czasie I wojny światowej na cmentarzu powstała kwatera dla żołnierzy żydowskich. Natomiast w czasie II wojny światowej chowano tam zmarłych przywożonych z okolicznych obozów pracy (na cmentarzu znajdowała się stacja lecznicza).

Źródło: jewish.pl