Teledysk do piosenki „polski dżihad” pojawił się w internecie pod koniec ubiegłego roku. Policja i prokuratura zainteresowały się filmem z urzędu, bo jak mówi Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury – jego treść nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych. „Terroryści w naszym kraju (…) wasze zachowanie i kultura – rzygać się chce” – śpiewa jeden z wykonawców piosenki. Potem dodaje: „Nadchodzą uchodźcy, chrońcie swoje kozy; zróbcie odpowiedni zapas w swoim domu noży”. „Ale mnie te brudasy wkur…”. Palestyńczyk z Łodzi nagrał agresywnego rasistę No, dzwoń Allahu… czytaj dalej » Śledczy potwierdzili, że nagranie zostało zrealizowane pod ośrodkiem dla cudzoziemców w miejscowości Grotniki – Ustronie (woj. łódzkie).

Policja zabezpieczyła m.in. maczety i broń pneumatyczną. Ostatecznie zarzuty usłyszały dwie osoby – 38-latek i 28-latek. Trzeci z zatrzymanych mężczyzn – 33-latek, ma usłyszeć zarzuty jeszcze dzisiaj. – Mężczyźni są podejrzani o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych – wyjaśnia prokurator. 28-latek przyznał się do zarzutów i złożył „szczegółowe wyjaśnienia”. Grozi mu do dwóch lat więzienia. W domu 38-latka znaleziono 60 gramów marihuany, dlatego może on trafić za kratki na rok dłużej. Prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór. 38-latek ma oprócz tego zakaz opuszczania kraju.

Źródło: tvn24.pl