Jeremy Corbyn, poprzedni lider brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy, nie zostanie przywrócony w prawach członka klubu poselskiego, co oznacza, że będzie zasiadał w Izbie Gmin jako poseł niezależny – ogłosił w środę obecny lider laburzystów Keir Starmer.

Pod koniec października Corbyn został zawieszony w prawach członka klubu poselskiego i członka partii, co było efektem raportu Komisji ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC), w którym wskazano na poważne niedociągnięcia poprzedniego kierownictwa laburzystów w walce z antysemityzmem. Corbyn, reprezentujący lewe skrzydło ugrupowania, był jego liderem od września 2015 r. do początku kwietnia br.

Do zawieszenia Corbyna w szczególności przyczyniła się jego pierwsza reakcja na raport – powiedział on wówczas, że skala antysemityzmu została przez jego przeciwników „dramatycznie zawyżona z powodów politycznych”. We wtorek Corbyn wycofał się z tych słów i został przywrócony w prawach członka partii, ale w środę Starmer ogłosił, że jego poprzednik nie wróci do klubu poselskiego.

„Z wykorzenienia antysemityzmu z Partii Pracy uczyniłem swoją misję. Wiem, że będę oceniany za swoje czyny, a nie słowa. Społeczność żydowska nie ma zaufania do procesu dyscyplinarnego, wczoraj znowu stało się to jasne. Działania Jeremy’ego Corbyna w odpowiedzi na raport EHRC podważyły i cofnęły naszą pracę na rzecz odzyskania zaufania w to, że Partia Praca jest zdolna do walki z antysemityzmem. W tych okolicznościach podjąłem decyzję, aby nie przywracać Jeremy’ego Corbyna w prawach członka klubu poselskiego” – oświadczył Starmer.

Więcej na wnp.pl