Na wsparcie działalności Grzegorza Brauna po antysemickim skandalu w Sejmie zebrano na portalu Zrzutka.pl ponad 220 tys. zł. Pomimo zablokowania zbiórek pieniądze najprawdopodobniej trafią na konto fundacji posła.

Przypomnijmy: 12 grudnia poseł Konfederacji Grzegorz Braun przy użyciu gaśnicy zgasił świece, które paliły się na menorze chanukowej ustawionej w sejmowym korytarzu. Po tym incydencie polityk został wykluczony z sejmowych obrad. Nałożono też na niego najwyższe możliwe kary finansowe, a prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie. 

Tymczasem na portalu crowdfundingowym Zrzutka.pl, który ma swoją siedzibę we Wrocławiu, zaczęły się zbiórki pieniędzy mających wesprzeć działalność Brauna po antysemickim incydencie.

Wyraźnie przodowały dwie. Na jednej zebrano ponad 73 tys. zł. Z kolei na drugiej, założonej przez fundację Osuchowa, było aż ponad 150 tys. zł. TOK FM ustalił, że to fundacja założona… przez samego Brauna.

Portal Zrzutka.pl, który był krytykowany za prowadzenie zbiórek „na antysemitę”, w oświadczeniu zapewnił, że wszystkie aktywne zbiórki na rzecz Brauna zostały zablokowane. Ten sam los podzielą te zbiórki, które będą powstawać na ten cel w kolejnych dniach. Przedstawiciele portalu wyjaśnili, że wspomniane zbiórki niosły ryzyko naruszenia prawa oraz zapisu regulaminu.

Jednak okazuje się, że pieniądze – pomimo usunięcia zbiórek – i tak mogły do posła Brauna trafić. 

We wtorek, 19 grudnia, organizatorka pierwszej zbiórki opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie „zaświadczenia o wypłacie ze zrzutki”. Widać na nim informację o wypłacie zebranych ponad 73 tys. zł na konto fundacji Brauna. 

Więcej w Wyborczej