„Niemieckie ku… wypier… z Polski. Wy jeb… ścierwa, wy hitlerowskie ku… i mordercy, wyp… ku…”. „Antypolskie ku…, cwe…, cio… gdzie wasze matki rozkładały nogi? Szwabom za frico! Kto pozwala by obce, antypolskie łachudry uczyły Polaków (…) Precz z łapami od naszego kraju, świńskie, czerwone ryje, pomroczne jasno” – redakcja Faktu i konta e-mail oraz społecznościowe dziennikarzy są zalewane hejtem, odkąd politycy cynicznie wciągnęli Fakt do kampanii politycznej. Dział prawny wydawnictwa zgłasza je na bieżąco do Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Stołecznej Policji.

W redakcji zastosowane zostały szczególne środki ostrożności, bowiem pośród przekleństw i wyzwisk są też zdania o charakterze gróźb karalnych. „Poszedł cynk, że ta agentura ży….. zdrajców Rzeczpospolitej pracujących na rzecz niemiec (pisownia oryg – red.) będzie wypalona do samych fundamentów wraz ze stopka redakcyjna tego gadzinowego szmatławca i podejrzanego pochodzenia figurantów wspierających” – napisał hejter z adresu butan1970@o2.pl

Więcej na fakt.pl