Setka osób w różnym wieku wzięła udział w Szczecinie w proteście przeciwko ksenofobii i rasizmowi. Akcja przebiegła bez incydentów. Nad bezpieczeństwem protestujących czuwały wzmocnione siły policji. Organizatorem akcji była Koalicja Szczecin bez Uprzedzeń, która zawiązały różne stowarzyszenia wolnościowe. Przynieśli ze sobą tabliczki przypominające incydenty przeciwko obcokrajowcom, do których doszło w Polsce w ostatnim czasie. – To przykre, że musimy mieć ochronę policji, żeby ktoś nas nie pobił. A my tylko chcemy, aby ludzie się szanowali bez względu na kolor skóry, wyznanie, kraj pochodzenia – mówili.

– Przyszłam tu, bo nie podoba mi się to, co dzieje się w kraju. Widzę, że incydentów ksenofobicznych jest coraz więcej. To wina polityków i braku edukacji młodych ludzi. Powinniśmy być narodem otwartym – mówiła starsza pani, która przyglądała się demonstracji.
Więcej w Głosie Szczecińskim.