Możliwe jest, że ten sam człowiek odpowiedzialny jest za śmierć wojskowych oraz uczniów i nauczyciela żydowskiej szkoły w Tuluzie. Wprowadzono najwyższy alert antyterrorystyczny i nakazano wzmocnienie ochrony wszystkich szkół w południowo-zachodniej części kraju. Prezydent Nicolas Sarkozy zawiesił kampanię.

Jak podaje Gazeta Wyborcza, tygodnik „Le point” sugeruje, iż sprawcami zamachów mogli być neonaziści usunięci z wojska w 2008 roku. Portrety tych osób pokrywają się z relacjami świadków. Niepokoi fakt, iż byli żołnierze sfotografowali się niegdyś na tle flagi ze swastyką wykonując nazistowski gest. Zamordowani w Montauban i Tuluzie wojskowi mieli korzenie północnoafrykańskie, a dzieci francuskie i izraelskie.

Więcej:

http://wyborcza.pl/1,75248,11374384,Zamachy_w_Tuluzie__Pierwsza_hipoteza__jest_jeden_zabojca.html

.