Z dnia na dzień, 19 marca zamknięto ośrodek zbiorowego zakwaterowania w Kidałowicach w województwie podkarpackim. W przeciągu chwili kilkaset osób wylądowało na bruku. To głównie rodziny z dziećmi z Ukrainy. Wszyscy pochodzenia romskiego. Fundacja W Stronę Dialogu ruszyła ze wsparciem, ale potrzebuje pomocy władz.

O dramatycznej sytuacji w Kidałowicach Fundacja W Stronę Dialogu alarmowała miesiącami. Władze odwracały wzrok głuche na słowa organizacji. Ignorowano fakt, że ukryty w lesie ośrodek był: przeludniony, segregowany, nie spełniał warunków sanitarnych, był nieogrzewany nawet przy największych mrozach, a dzieci w nim mieszkające nie chodziły do szkoły. Mimo wielu prób prowadzący ośrodek odmawiali fundacji wejścia do środka.

To miejsce powinno już dawno zostać zamknięte, a w zasadzie nigdy nie powinno powstać, bo nikt nie zasługuje na to, aby żyć w tak nieludzkich warunkach” – mówi prezeska Fundacji W Stronę Dialogu, Joanna Talewicz.

Panika i rozpacz

Tymczasem ośrodek w Kidałowicach zamknięto z dnia na dzień – bez żadnej zapowiedzi i przygotowania. Przebywające w nim rodziny z dziećmi wpadły w panikę. Zrozpaczone i zdezorientowane zdecydowały się wracać do Ukrainy. 300 osób ruszyło w stronę granicy i nie wiadomo, co się z nimi dzieje. 77 osób trafiło na dworzec w Przemyślu, gdzie spędziły noc. Wtedy Fundacja, za sprawą działającej lokalnie Moniki Palomy Adler, dowiedziała się o zamknięciu ośrodka. Aktywistka z Fundacji W Stronę Dialogu zaopiekowała się poszukującymi pomocy rodzinami i przy wsparciu Domu Ukraińskiego zorganizowała im dach nad głową. Przygotowała też raport i dokumentację fotograficzną, żeby nikt nie mógł zamieść tej sprawy pod dywan.

Fundacja interweniuje lokalnie i ogólnopolsko

O zamknięciu ośrodka w Kidałowicach i wyrzuceniu rodzin z dziećmi na bruk Fundacja poinformowała wojewodę podkarpacką Teresę Kubus-Hul, która wieczorem 20 marca odpowiedziała organizacji w komentarzu pod postem na Facebooku. Polityczka napisała, że wszczęła w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Organizacja skontaktowała się również z biurem Rzecznika Praw Obywatelskich. Zawiadomiła też organizacje międzynarodowe. Przygotowywane są pisma do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, Marszałka Sejmu Szymona Hołowni i Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcina Kierwińskiego – polityków, którzy 24 lutego, czyli w drugą rocznicę rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, otrzymali od Fundacji W Stronę Dialogu apel ws. sytuacji uchodźczyń i uchodźców pochodzenia romskiego z Ukrainy, którzy obecnie przebywają w Polsce.

Więcej na stronie Fundacji W Stronę Dialogu