W połowie lutego Tomasz W., radny Opola z klubu Arkadiusza Wiśniewskiego, usłyszał zarzut publicznego znieważenia grupy ludności. Teraz prokurator skierował wniosek do sądu o warunkowe umorzenie sprawy, o co zabiegał obrońca radnego. Jeśli sąd nie zdecyduje inaczej, Tomasz W. będzie musiał zapłacić 2 tys. zł, ale nie będzie figurował jako osoba karana.

Chodzi o wpis Tomasza W. na Facebooku, w którym w ostrych słowach wypowiadał się na temat uchodźców tuż po listopadowym zamachu w Paryżu: „Przykro mi z powodu tego, co wydarzyło się we Francji, ale tylko debil albo lewak nie widział, że to kwestia czasu. Bezmyślne wpuszczanie takich mas gwałcicieli kóz do Europy to niestety ostatni etap głupoty popełnianej przez lata” – napisał. Prokuratura Rejonowa w Opolu wszczęła w tej sprawie postępowanie z urzędu, a w końcu zdecydowała się na postawienie zarzutu radnemu. Za „publiczne znieważenie grupy ludności” grozi do trzech lat więzienia.

Więcej w opolskiej Wyborczej