Sytuacja miała miejsce wczoraj przed południem. Kobieta w obecności innych pasażerów miała stwierdzić, że boi się jechać z cudzoziemką, która ma twarz obwiązaną chustą. Gdy jej uwagi nie spotkały się z aprobatą kierowcy, sięgnęła po telefon i zadzwoniła po policję. Została poinformowana przez oficera dyżurnego, że za zachowania rasistowskie w naszym kraju grozi kara więzienia. Wtedy sama ostentacyjne opuściła autobus.

Dziś szef MPK wydał w tej sprawie oświadczenie: Komunikacja publiczna w Legnicy jest przyjazna dla każdego pasażera i obdarza szacunkiem wszystkich swych klientów. Odrzucamy wszelkie przejawy agresji i ksenofobii, naruszające swobody obywatelskie. Prezes przeprosił też cudzoziemkę.

Więcej w Radio Wrocław