W działaniu sprawcy nie było znamion czynu zabronionego – oceniła Prokuratura Rejonowa w Łomży (Podlaskie). Na tej podstawie umorzyła śledztwo w sprawie twitterowego wpisu ze zdaniem „dostawić szubienice i powiesić całe PO”. Postanowienie nie jest prawomocne. To śledztwo z zawiadomienia łomżyńskiej Platformy Obywatelskiej, w którym była mowa o podejrzeniu kierowania gróźb karalnych pod adresem działaczy i sympatyków tej partii i nawoływania do popełnienia przestępstwa. Autorem wpisu był radny z Nowogrodu koło Łomży Karol Wyszyński, który otrzymał mandat z listy PiS. W listopadzie ubiegłego roku zamieścił on na swoim koncie twitterowym wpis o treści: „Zgadzam się z tym. Potrzebna reakcja. Dostawić szubienice i powiesić całe PO”.

Po blisko trzech miesiącach zbierania dowodów prokuratura śledztwo umorzyła. Jak wynika z opublikowanego w czwartek komunikatu prokuratury, podstawą umorzenia było stwierdzenie, że nie było w zachowaniu sprawcy znamion czynu zabronionego. Oceniła też, iż komentarz na Twitterze wpisywał się w kontekst internetowej dyskusji i nie można tu mówić o nawoływaniu do popełnienia realnego przestępstwa. – Sprawca, żeby popełnić czyn zabroniony, musi działać umyślnie, z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstwa. Tutaj takiego zamiaru nie ustalono – powiedziała szefowa Prokuratury Rejonowej w Łomży Karolina Szulkowska.

Źródło: tvn24.pl