Radny PIS, który podczas kieleckiego marszu przeciwników homofobii miał wykrzykiwać do jego uczestników „Jak złapiemy – połamiemy” nie otrzyma kary. Sąd Okręgowy w Kielcach uchylił wyrok, ponieważ momentu, gdy polityk wznosił okrzyki nie zarejestrowało nagranie.
wiadomości.gazeta.pl

fot. Paweł Małecki/Agencja Gazeta