Po brutalnym ataku na dziennikarzy i organizatorów parady równości w stolicy Gruzji wydarzenie odwołano. Mimo to część uczestników wyszła na ulice, by protestować przeciwko przemocy, a z Europy płyną słowa solidarności.

5 lipca ok. 50 pracowników mediów zostało fizycznie zaatakowanych podczas relacji z manifestacji przeciwników parady równości w Tbilisi. Wielu potrzebowało hospitalizacji, wśród nich był turysta z Polski. Mężczyzna został ugodzony nożem, a napastnik miał wziąć go za geja ze względu na kolczyk w uchu.

W odpowiedzi na atak ambasady kilkunastu europejskich państw wystosowały do władz Gruzji list, potępiając przemoc i apelując o zdecydowane działania. To odpowiedź na oskarżenie policji o bezczynność wobec polowania na osoby LGBT+ oraz sugestie polityków, np. premiera Gruzji, że ataki były skutkiem prowokacji ze strony aktywistów. Polscy dyplomaci nie dołączyli do inicjatywy.

W wielu europejskich miastach odbywają się wydarzenia solidarnościowe. W Warszawie demonstracja odbędzie się 8 lipca o 18:30 przed ambasadą Gruzji, z kolei we Wrocławiu 9 lipca o 18:00 przed konsulatem honorowym Gruzji.

Więcej na noizz.pl