Tureccy studenci przyjechali do Lublina na Wydział Politologii UMCS w ramach programu Erasmus. W ostatnią sobotę sześcioro z nich wybrało się na dyskotekę do klubu House of Sound przy Peowiaków. Zabawę skończyli po godz. 4 rano. – Kiedy staliśmy przy wyjściu, podszedł do nas jeden z mężczyzn i zaczął mnie obrażać. Chodziło o mój wygląd, głównie o brodę. Na koniec zapytał o moją narodowość. Gdy powiedziałem, że jestem Turkiem, zrobił się jeszcze bardziej agresywny, podniósł głos i zaczął mnie wyzywać – wspomina 25-letni Deniz.

Zaniepokojeni całą sytuacją studenci postanowili jak najszybciej oddalić się sprzed klubu. Agresywny Polak jednak nie odpuszczał i już ze swoimi kolegami udał się za studentami z Turcji. Krzyczał, by wynosili się z Polski. Gdy na pl. Lecha Kaczyńskiego obok Centrum Kultury Deniz odwrócił się do napastników, ci przewrócili go i zaczęli kopać, także po głowie i twarzy.

Więcej w Wyborczej