Tym razem sprawą anonimowych komentarzy w sieci zajęła się prokuratura w Kielcach.
Oskarżonego uznano za winnego i grozi mu do 3 lat więzienia.

Nie była to jednak pierwsza decyzja. Kiedy kielecki przedsiębiorca, którego wyzywano w internecie zgłosił sprawę do Prokuratury Rejonowej, po konsultacjach z językoznawcą stwierdzono, że nie doszło do przestępstwa. Prokuratura Okręgowa nakazała jednak wznowić postępowanie.

więcej