Ewa Furtak z Gazety Wyborczej napisała niedługi tekst komentujący sposób, w jaki prokuratura uzasadniła decyzje o umorzeniu siedmiu spraw dotyczących przestępstw z nienawiści zgłoszonych przez Darka Paczkowskiego z Fundacji Klamra – w tym zastraszania jego i jego rodziny. Komentarz dziennikarki Wyborczej nosi wymowny tytuł „Gdy Cię przesłuchują, powiedz że się bardzo boisz”. Poniżej przytaczamy jego fragment.
„… Przed kilkoma dniami Komenda Powiatowa Policji w Żywcu umorzyła dochodzenie dotyczące siedmiu spraw zgłoszonych przez Paczkowskiego dotyczących propagowania faszyzmu oraz przypadków, gdy próbowano go zastraszyć. Aż się nie chce czytać kilkustronicowego uzasadnienia.
Można dowiedzieć się z niego np., że krzyż celtycki, międzynarodowy symbol rasistowski, który znajduje się w publikacji „Przestępstwa z nienawiści” wydanej przez MSWiA dla funkcjonariuszy policji, jest uznany przez Kościół katolicki. Flagi z takim krzyżem były na spotkaniu Ruchu Narodowego w Bielsku-Białej, ale prokuratura nie doszukała się w tym nic złego. Także pojawienie się domowego adresu Paczkowskiego na Redwatch nie wzbudziło zastrzeżeń prokuratury, bo… adres domowy jest jednocześnie adresem Fundacji Klamra więc można go znaleźć w internecie. …”.

Przypominamy, czym jest Redwatch: