„Duma bez uprzedzeń” – takie hasło towarzyszy uczestnikom 14. Marszu Równości we Wrocławiu. Na pl. Wolności zgromadziły się tłumy, które domagają się równych praw w Polsce. Tęczowa parada wyruszyła w miasto.

Uczestnicy pierwszy raz spotykali się na wrocławskim pochodzie w czerwcu, w środku trwającego Miesiąca Dumy. Maszerowali pod hasłem „Duma bez uprzedzeń”, bo właśnie dumną postawą stawiają opór uprzedzeniom. Tłum we Wrocławiu solidaryzował się również z ogarniętą wojną Ukrainą i uchodźcami z innych krajów.

Marsz Równości to nie tylko festiwal dumy, ale także protest przeciwko dyskryminacji osób LGBT+ w Polsce. Organizatorzy wygłosili na pl. Wolności siedem postulatów. 

– Żądamy natychmiastowego zaprzestania propagandy nienawiści w przestrzeni publicznej, płynącej z rządowych mediów, mównicy sejmowej, ambon kościelnych, busów i bilbordów! Żądamy nowelizacji art. 119 Kodeksu karnego i dopisania homofobii, transfobii i mowy nienawiści względem osób LGBT+ jako przesłanek dyskryminacji! – wyliczali prowadzący ze sceny.

Tłum skandował: „Żądamy, żądamy, żądamy!”. 

Więcej w Wyborczej