31-latek, który w lipcu w Biedronce niedaleko dworca PKS w Radomiu wyzywał trzech Hindusów i kazał im wyp…, a jednego z nich uderzył butelką w głowę, stanie przed sądem. Grożą mu trzy lata więzienia. Oskarżony to Kacper O. 31-letni mieszkaniec Chorzowa. 27 lipca w sklepie Biedronka przy ul. Beliny-Prażmowskiego miał zaatakować trzech obcokrajowców. „Krzycząc «Won stąd! Wyp…! To jest Polska dla Polaków!», zdjął z półki butelkę i uderzył jednego z obcokrajowców w głowę.

Na okrzyki klientów zareagowała ochrona sklepu. Mężczyzna został przez nich zatrzymany i wezwano policję – opowiadali świadkowie zdarzenia. Poszkodowanymi okazali się obywatele Republiki Indii. Z kolei zatrzymany Kacper O. w chwili zatrzymania miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Do momentu wytrzeźwienia osadzono go w policyjnych pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, po czym przedstawiono zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej na tle rasistowskim. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny.

Więcej w Wyborczej.