Stowarzyszenie działające przeciw antysemityzmowi i ksenofobii od 1999 roku znalazło się w dramatycznej sytuacji. Organizacja nie ma pieniędzy na dalsze funkcjonowanie, więc zwraca się do swoich sympatyków o wsparcie i zakłada zarzutkę.
– Jesteśmy w krytycznej sytuacji – przyznaje Paula Sawicka, przewodnicząca Rady Programowej Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita, a także była prezeska zarządu. 9 września Stowarzyszenie poinformowało o swojej trudnej sytuacji. – Z powodu braku oczekiwanych wpływów z 1,5 proc. sytuacja finansowa Stowarzyszenia stała się krytyczna. Nie mamy pewności, jak będą się przedstawiały wpływy w najbliższych miesiącach, choć starania trwają – apeluje Zarząd Stowarzyszenia, prosząc o wsparcie na portalu zrzutka.pl lub poprzez jednorazowe wpłaty na konto.
– Przyczynkiem do powstania Otwartej Rzeczpospolitej stały się dyskryminujące stereotypy, w tym antysemickie w szkolnym podręczniku do historii autorstwa Andrzeja Leszka Szcześniaka. Autor, podobnie jak niestety część społeczeństwa, opacznie zinterpretował wolność, która na Polskę spadła po 35 latach zniewolenia. Zapomniał, że wolność musi mieć granice, i że to także odpowiedzialność za słowo. Nie zaś wolność dla ksenofobii, nietolerancji etnicznej i religijnej – mówi „Wyborczej” o początkach organizacji Paula Sawicka.
W proteście przeciwko podręcznikowi, z którego sączyła się nienawiść i uprzedzenia powstała petycja podpisana przez ok. 200 osób ze świata nauki, kultury, polityk. Wśród sygnatariuszy byli m.in. Jerzy Jedlicki, Wisława Szymborska, Marek Edelman, Andrzej Wajda. Wskutek protestu, podręcznik stracił zalecenie MEN. – Następnym naszym krokiem był przegląd innych podręczników pod tym kątem. Projekt wymagał powołania stowarzyszenia, co nastąpiło w 1999 roku.
– Mimo korzystnej dla przestrzegania praw człowieka zmiany politycznej, nasze Stowarzyszenie jest wciąż potrzebne, zwłaszcza, że przez osiem lat rządów PiS-u, cofnęło się wiele pozytywnych zmian, które wcześniej osiągnęliśmy, a język debaty politycznej poważnie się zbrutalizował. Zaś za nienawistnym słowem podąża nienawistny czyn, który coraz częściej spotykamy w przestrzeni publicznej. To sprawia, że mamy co robić. Nasz projekt „Przestępstwa nie stwierdzono” o umorzeniach spraw o czyny z nienawiści, aż się prosi o wznowienie – przekonuje Sawicka.
Cel zrzutki internetowej został ustawiony na kwotę 30 tys. zł. Po redukcji zatrudnienia ma to starczyć na około 4 miesiące działalności. Organizacji uruchomią się w tym czasie pieniądze z jednego grantu, ale jak przekonuje Paula Sawicka, grantodawcy bardzo niechętnie pokrywają koszty administracyjne, czyli te związane z utrzymaniem i prowadzeniem biura oraz bieżących zadań.
A tym z Państwa, którzy chcieliby nas wesprzeć polecamy życzliwej uwadze prowadzoną zrzutkę.
Więcej w Gazecie Wyborczej
STOWARZYSZENIE
OTWARTA RZECZPOSPOLITA
Krakowskie Przedmieście 16/18, 00-325 Warszawa
e-mail: otwarta@otwarta.org
tel: +48 22 828 11 21
Biuro czynne dla interesantów:
poniedziałek-piątek: 10.00 - 14.00
Chcesz być na bieżąco?