To jest Polska i powinieneś mówić po polsku, jesteś czarny – w tych słowach pracownica Meat & Fit – Slow Food zwróciła się do klienta restauracji. Właściciel lokalu natychmiast zareagował. Spotkał się z obrażonym klientem, aby wyjaśnić sytuację. – Nasza firma wyciągnie najsurowsze konsekwencje wobec pracownika – czytamy w oświadczeniu restauracji. Jakie? Pożegna się z pracą.

Azad Wayne na długo zapamięta wizytę w restauracji Meat & Fit. Właściciel lokalu i pracownicy również, gdyż spadła na nich fala krytyki. Wayne na profilu restauracji opisał sytuację, która spotkała. Obsługująca go pracownica miała zwrócić się mu uwagę, że ma mówić po polsku. – Jesteś czarny – dodała, a przy tym miała w zrobić gest ręką przypominający wymiotowanie. – Jeśli firma ma politykę anty-zagraniczną lub pracownicy nie chcą sprzedawać swojej żywności obcokrajowcom, to w zasadzie mogą napisać „jedzenie tylko dla Polaków” – komentował zdenerwowany klient.

Więcej w natemat.pl