Przykład idzie z góry, jeśli pani premier Beata Szydło nagle zdejmuje flagę Unii Europejskiej w kancelarii rady ministrów, to dyrektorzy idą jej śladem. W tej konkretnej placówce okazało się, że jest flaga narodowa i papieska, a w programie są żołnierze wyklęci, otoczka katyńska i temu podporządkowana jest cała sfera wychowania patriotycznego szkoły. Jako dyrektorzy i nauczyciele wykazujemy tu nadgorliwość. Próbujemy zunifikować wychowanie, podporządkować je, łamiąc tym samym charaktery, kręgosłupy i osobowość młodych ludzi – mówi Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Według naszych informacji na pierwszej radzie nauczycielskiej nowa pani dyrektor zapytała jakby nigdy nic: „Gdzie człowiek ma usłyszeć prawdę jak nie w kościele?”. Do kalendarza imprez szkolnych wpisała apel katyński i rocznicę smoleńską, a w marcu odbędzie się akademia poświęcona żołnierzom wyklętym.

„Priorytetem szkoły powinno być wychowanie: patriotyczne i obywatelskie, do życia w rodzinie i społeczeństwie, do życia zgodnego z naturą” – czytamy w Koncepcji Funkcjonowania i rozwoju zespołu szkolno-przedszkolnego w Gietrzwałdzie na lata 2016 – 2021. W dokumencie są także wskazania dla rodziców: „Budowanie autorytetu własnego oraz autorytetu nauczyciela, księdza – mówimy jednym głosem”. Rodziców zachęca się także do uczestnictwa i współpracy w organizacji uroczystości religijnych i patriotycznych odbywających się na terenie gminy, sanktuarium i szkoły. Program na rok 2016/2017 przewiduje jedynie uroczystości o charakterze narodowo-patriotycznym.

Więcej w Newsweeku.