Podczas występu na gali Mr Gay Poland w Poznaniu performerka zasymulowała podcinanie gardła kukle z wizerunkiem arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. O sprawie jako pierwsza poinformowała lokalna TVP. Klub Punto, gdzie odbywała się impreza, wydał w tej sprawie oświadczenie na Facebooku: „Zdaniem wielu osób happening przekroczył granice happeningu artystycznego i dobrego smaku. Z tego powodu jest nam bardzo przykro. Jako klub nie cenzurujemy występów. Liczymy jednak na większą samodyscyplinę i mądrość występujących artystów oraz nie zgadzamy się na żadne formy ekspresji wzywające do nienawiści”.

Od aktu odcięła się m.in. działająca na rzecz praw osób LGBT Grupa Stonewall. „Nie ma zgody na nawoływanie do przemocy. Żaden kontekst tego nie usprawiedliwia. Wolność artystyczna kończy się tam, gdzie zaczyna przemoc. Zachowujmy standardy, których utrzymania wymagamy od innych” – napisała na Facebooku.

Interwencję w tej sprawie zapowiada również rzecznik praw obywatelskich. „Trudno mi znaleźć uzasadnienie dla tego typu działań promujących przemoc, szczególnie pod płaszczykiem wolności artystycznej. Sprawę oczywiście podejmę z urzędu” – napisał na Twitterze Adam Bodnar.

Więcej w Wyborczej