12 stycznia 2017 roku skierowaliśmy list otwarty do Ministra Sprawiedliwości oraz Minister Edukacji Narodowej, w którym wyrażaliśmy nasze niedowierzanie i oburzenie w związku z odpowiedzią podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości na interpelację poselską dotyczącą umorzenia dochodzenia w sprawie incydentu, który miał miejsce na początku czerwca 2016 roku. Wówczas to w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 1 (Szkoła Podstawowa nr 192) w Łodzi po prowadzonej przez kibica ŁKS Łódź pogadance na temat uprawiania sportu dzieci dostały kalendarze z tzw. krzyżem celtyckim, symbolem neonazistowskim, i napisem „White Pride” (‘Biała Duma‘). Pod koniec stycznia otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Joanna Wilewska, z – ca dyrektora Departamentu Wychowania i Kształcenia Integracyjnego, pisze: „Celem i zadaniem każdej szkoły powinna być dbałość o wszechstronny rozwój młodego człowieka, między innymi poprzez kształtowanie poczucia tożsamości kulturowej, lokalnej i narodowej, postaw patriotycznych, rozbudzanie zainteresować kulturą regionu i życiem lokalnym. (…) Zatem z wielką uwagą i rozwagą dyrektorzy powinni nadzorować kierowane przez nich szkoły, by nie dochodziło do sytuacji, iż zaproszeni goście będą prowadzili rozmowy/pogadanki, na których przywoływane będą treści, które mogą odwoływać się do braku tolerancji, czy szerzenia postaw społecznie negatywnych”.

Przedstawicielka Ministerstwa Edukacji Narodowej uchyliła się jednak od zajęcia jednoznacznego stanowiska i odpowiedzenia na pytania czy krzyż celtycki i zwolennicy tego co symbolizuje służą realizowaniu podstawy programowej i innych słusznych wytycznych, czy też im nie służą.

Odpowiedź MEN