„Pora głośno sprzeciwić się ksenofobii, nietolerancji i rasizmowi” – piszą do ministra nauki Jarosława Gowina studenci i wykładowcy Wydziału Orientalistycznego UW. To reakcja po ataku na doktoranta z Nigerii. List otwarty do wicepremiera i ministra nauki Jarosława Gowina został zamieszczony na stronie z petycjami obywatelskimi. Wczoraj było pod nim ponad 530 podpisów. Wśród sygnatariuszy są wykładowcy – prof. dr hab. Joanna Jurewicz, dr hab. Shoshana Ronen, dr Angelika Adamczyk – oraz wielu studentów Wydziału Orientalistycznego UW. Napisali, że są oburzeni „brakiem dotychczasowej interwencji ze strony państwa”.
Czy min. Gowin odniesie się do listu? Biuro prasowe resortu przysłało nam oświadczenie wiceministra prof. Aleksandra Bobko z 6 grudnia. W pierwszym zdaniu czytamy, że resort „potępia wszelkie przejawy dyskryminacji”. Ale już w drugim wiceminister zaznacza, że „pojedyncze przykłady dyskryminacji, jakie sporadycznie mają miejsce w przestrzeni publicznej, są niechlubnymi wyjątkami, a nie powszechnie występującym zjawiskiem”. W dalszej części oświadczenia informuje, że „Polska jawi się dla podejmujących studia zagraniczne jako kraj bezpieczny i atrakcyjny finansowo i kulturowo”.

Więcej w Wyborczej