Już w 2008 roku Wiliam Gaillard, współpracownik Michela Platiniego, powiedział: „Przygotowujecie Euro 2012 i pamiętajcie, że rasizm to taki sam problem jak brak stadionów”.  Dotychczas większość spraw było umarzanych, jednak  tym razem może być inaczej. Policji udało się ustalić personalia 18 mężczyzn, którzy mają stanąć przed sądem za wykrzykiwanie rasistowskich obelg na meczu Legii.

W zeszłym roku, podczas spotkania Legia- Widzew, kibole stojacy na „żylecie”, czyli w miejscu, gdzie gromadzą się fanatycy warszawskiej drużyny, wykrzykiwali hasła „Hamas, Hamas”, „Juden auf den gas”. Dzięki porówaniu nagrania z monitoringu i kart klubowych, policji udało się zidentyfikować 18 osób, które niebawem odpowiedzą za swoje czyny przed sądem. Grozi im grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat dwóch. Nie dostali jednak zakazów stadionowych i śmiało mogą uczestniczyć w Mistrzostwach Europy Euro 2012.

„Być może w świadomości prokuratorów nastąpił przełom. Bo to sygnał, że prokuratura dostrzegła problem. Dotychczas robiła wszystko, żeby w podobnych przypadkach nie oskarżać „- komentuje mec. Jakub Jacyna, pełnomocnik pokrzywdzonego w tej sprawie, czyli Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Możliwe też, że zbliżające się mistrzostwa w piłce nożnej i strach przed międzynarodowym kompromitacją determinuje prokuraturę do podejmowania stanowczych kroków w walce z rasizmem na stadionach.

Do podobnego zachowania na stadionie doszło w 2008 w Krakowie, kiedy to kibice Wisły śpiewali: „Zawsze nad wami, p… Żydami”,  a w czasie gdy znoszono kontuzjowanego zawodnika Cracovii słychać było  hasło „Do pieca!”. Wówczas nikt nie został ukarany, a sprawę umorzono. Pozostaje nam tylko wierzyć, że odtąd będzie inaczej, a sprawa ta będzie dla innych przestrogą.

 

Źródło: http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105402,11485292,Kibolski_rasizm_oskarzony.html