Na 10 miesięcy więzienia skazał stołeczny sąd Piotra R., który w jednym z tramwajów pobił profesora UW Jerzego Kochanowskiego za rozmowę po niemiecku z profesorem z Jeny. Skazany musi też wypłacić profesorowi 1000 zł nawiązki. Profesor wnioskował o bardziej wychowawczą karę – 2 lata prac społecznych i skierowanie Piotra R. na terapię przeciw agresji oraz działaniom dyskryminacyjnym. Naukowiec podkreślał w mowie końcowej, że nie chce odwetu. Sam skazany od początku przyznawał się, w poniedziałek ponownie wyraził skruchę, przeprosił, zapewnił, że nie jest rasistą i chce zmienić swoje życie.

Wyrok jest nieprawomocny.

Więcej w Rzeczpospolitej.