Odnaleziono kolejne ciało ofiary kryzysu na polsko-białoruskiej granicy. Tym razem okolicy miejscowości Lipszczany na Suwalszczyźnie. To młody mężczyzna o ciemnej karnacji skóry.

O odnalezieniu kolejnego ciała po polskiej stronie zapory na granicy z Białorusią poinformował na jednym z portali społecznościowych dziennikarz i wolontariusz Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego Piotr Czaban.

Informację tę potwierdził w rozmowie z „Wyborczą” rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach, prokurator Wojciech Piktel. – Ciało mężczyzny o ciemnej karnacji skóry, najprawdopodobniej migranta o na razie nieustalonej tożsamości, odnaleźli 28 listopada około godz. 12.30 pracownicy zajmujący się konserwacją zapory na granicy polsko-białoruskiej. Leżało przy zaporze w gminie Płaska, w pobliżu miejscowości Lipszczany – przekazał.

Z oględzin prokuratora, który był na miejscu, wynika, że to mężczyzna w wieku 20-25 lat. Nie było przy nim żadnego bagażu ani dokumentów, a jedynie uszkodzony telefon komórkowy. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Augustowie. We wtorek (3 grudnia) ma być przeprowadzona sekcja zwłok.

– Planowane są czynności procesowe w celu wyjaśnienia tego zdarzenia, a przede wszystkim przyczyn śmierci tej osoby oraz ustalenia jej tożsamości – mówi nam rzecznik Pitkel.

W najbliższym czasie przewidziana jest sekcja zwłok odnalezionego mężczyzny.

Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz pytana przez nas o tę sprawę najpierw stwierdziła w rozmowie telefonicznej, że nic o niej nie wie, a potem przesłała nam krótką informację: „28 listopada br. w rejonie Placówki SG w Płaskiej funkcjonariusze Straży Granicznej podczas patrolowania granicy zauważyli po drugiej stronie bariery na linii granicy z Białorusią ciało mężczyzny. Poinformowano prokuratora i policję”.

Więcej w Wyborczej