Niezależnie od tego, jaki będzie podział ministerstw, już teraz można ustalić to, co dla tak wielu ludzi oznaczałoby po prostu zmianę życia na lepsze, i to niemal od razu. Z posłankami tworzącej się koalicji spotkali się przedstawiciele społeczności LGBT i mówili, od czego ich zdaniem powinno się zacząć, a co jest planem na później.

Społecznicy nazwali to „Pakietem pierwszej pomocy”. Chodzi o postulaty – ich zdaniem – dziś najważniejsze dla osób LGBT. To jest pewnego rodzaju rewolucja. Jeszcze nigdy przedstawicielki i przedstawiciele blisko 50 organizacji nie spotkali się z posłankami partii tworzących nową koalicję rządową. – Byliśmy zdziwieni, że są chętni nas wysłuchać – mówi Bart Staszewski, prezes Fundacji BASTA. Posłanki usłyszały, że trzeba natychmiast zmienić Kodeks karny i karać za mowę nienawiści, odpolitycznić media publiczne i wstrzymać finansowanie organizacji szerzących hejt. – Nie wyobrażamy sobie, żeby te sprawy, które są dla nas tak istotne, były procedowane bez naszej zgody, bez naszego udziału – przyznaje Arek Kluk, prezes stowarzyszenia Grupa Stonewall.

Z Sejmu popłynęły już pierwsze pozytywne odpowiedzi. Wydaje się, że będzie pełna zgoda wśród partii tworzących większość. – Trzeba skończyć z mową nienawiści i to jest do zrobienia natychmiast – podkreśla Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka prasowa Polski 2050. – Z hejtem, nienawiścią, pogardą wobec środowiska LGBT należy skończyć natychmiast – dodaje Barbara Nowacka z Inicjatywy Polska. Chodzi o to, by państwo pokazało, że nie ma zgody na przemoc tylko dlatego, że ludzie się kochają. Żeby już nikt z powodu hejtu nie odebrał sobie życia. Żeby już nikt nie był świadkiem pełnych szyderstw wypowiedzi polityków, by nikt nie usłyszał, że nie jest człowiekiem. – To jest ochrona dzieciaków przed przemocą, również ze względu na ich tożsamość seksualną – mówi Magdalena Biejat z Nowej Lewicy.

Tymczasem wciąż z rządowej telewizji sączy się jad wobec osób LGBT. Kuratorzy ścigają dyrektorów szkół, w których zorganizowano Tęczowy Piątek. – Rzeczą podstawową, fundamentem, jest sprawienie, aby mowa nienawiści w Polsce nigdy więcej takiej skali nie przybrała – uważa Monika Rosa z Nowoczesnej. Co dalej? Co między innymi ze związkami partnerskimi? – My z nich nie rezygnujemy – zapewnia Bart Staszewski. Najpierw stabilizacja, poczucie bezpieczeństwa – mówią aktywiści. Zaraz potem znane od lat postulaty. – Nie rezygnujemy z naszych postulatów. Mówimy o tym, co powinno się wydarzyć w pierwszej kolejności – dodaje Bart Staszewski.

Więcej na TVN24.pl