W niedzielę na ulicy Mokotowskiej starszy mężczyzna został złapany podczas zamazywania plakatów z okładkami czerwcowego wydania polskiej edycji magazynu „Vogue”, które przedstawiały całujące się pary LGBT+. Przypadkowo przechodząca tamtędy osoba nagrała zachowanie mężczyzny i opublikowała je w social mediach. Homofobiczne zachowanie mężczyzny ma szansę przerodzić się w piękną akcję wsparcia społeczności LGBT+ w Polsce.

— To było rano na Mokotowskiej na odcinku przy placu Trzech Krzyży. Szłam z psem na spacer, rozmawiałam przez telefon i kiedy zobaczyłam tę sytuację, powiedziałam do znajomego, żeby poczekał, bo jakiś homofob zamazuje plakaty. Zwróciłam się do tego mężczyzny z pytaniem: dlaczego pan to robi? A on się nie odezwał, więc rozłączyłam się, zaczęłam go nagrywać i po raz kolejny zadałam pytanie: czemu pan to zamazuje? Mężczyzna był niewzruszony, w ogóle nie reagował, udawał, że nie widzi i nie słyszy mnie, robił dalej swoje. Bałam się podejść do niego trochę bliżej, bo ulica była pusta i nie wiedziałam, co może zrobić, czy zaraz mnie nie potraktuje tym sprayem.

W odpowiedzi na homofobiczne zachowanie starszego mężczyzny powstało już wydarzenie „A ty całuj mnie — kiss in protest„, które odbędzie się 30 maja o 19.00 przy ul. Mokotowskiej 73, gdzie znajdują się zamazane plakaty. „Przyjdźcie z kimś, kto będzie chciał się całować lub znajdźcie kogoś na miejscu (po zapytaniu o zgodę)” — pisze organizator Miko Czerwiński.

Przed mur z zamazanymi plakatami zaczęły przychodzić pary jednopłciowe, aby w ramach walki z homofobią zrobić sobie zdjęcie, całując ukochaną osobę. Starszy pan, który zamazywał plakaty, na pewno nie spodziewał się takiego obrotu spraw.

Więcej na noizz.pl