Justyna Lach, wicedyrektorka szkoły podstawowej w Rogoźniku podzieliła się w sieci swoimi przemyśleniami na temat społeczności LGBT. Teraz o jej losie myślą władze gminy.

Chodzi o dwa wpisy wicedyrektorki na Facebooku. Pierwszy komentarz umieściła na profilu Michała Wójcika, wiceministra sprawiedliwości, który podzielił się z internautami informacją o tym, że zatrzymanie podczas jednej z demonstracji Pawła Tanajno, kandydata na prezydenta było słuszne. – Nikt nie będzie szarpał policjantów – komentował polityk Solidarnej Polski.

Justyna Lach, wicedyrektorka szkoły podstawowej w Rogoźniku (gmina Bobrowniki) od siebie dodała: Popieram. Policja, brawo! Żal mi, że musicie użerać się z takim motłochem.

Inny komentarz wicedyrektorki dotyczył informacji o zatrzymaniach kilkudziesięciu osób, które w Warszawie protestowały przeciwko aresztowaniu Margot, aktywistki LGBT. – LGBT to chorzy ludzie. Należy ich pozamykać w szpitalach psychiatrycznych – stwierdziła Justyna Lach.

Więcej w Wyborczej