Prof. Marcin Wiącek, który objął urząd rzecznika praw obywatelskich, zaproponował w piątek wszystkim zastępcom swego poprzednika prof. Adama Bodnara pozostanie na dotychczasowych stanowiskach. Wszyscy przyjęli propozycję.

Zgodnie z ustawą rzecznik może mieć nie więcej niż trzech zastępców i to on określa zakres ich zadań. Nasi rozmówcy mówią, że dotychczasowi zastępcy – dr Hanna Machińska, dr hab. Maciej Taborowski i Stanisław Trociuk – wyrazili zgodę na dalsze wykonywanie zadań.

– Wszyscy przyjęliśmy propozycję kontynuowania pracy – mówi „Wyborczej” dr Hanna Machińska. 

I dodaje: „Uważamy, że bardzo ważna jest dalsza realizacja zadań, którymi każdy z nas dotychczas się zajmował. Potrzebna jest kontynuacja, a nie rewolucja czy drastyczny zwrot. Zależy nam na utrzymaniu wysokiej wartości marki urzędu rzecznika praw obywatelskich. Pan rzecznik zapowiedział w wielu obszarach kontynuację pracy poprzedniego RPO i zrobił to publicznie. Kwestie dotyczące policji i praworządności mają być priorytetem. Zadeklarował także obecność na festiwalu Pol’and’Rock. Znam pana rzecznika z wydziału prawa, dostrzegam jego wrażliwość społeczną i myślę, że ta współpraca będzie układała się pozytywnie”.

Więcej w Wyborczej