Sześć lat temu, po brutalnym ataku nożownika, zmarł Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Tak wtedy pisaliśmy, a słowa te niestety są aktualne:

„Tragiczna śmierć Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza – człowieka otwartego, zaangażowanego w pomoc grupom i osobom dotkniętym dyskryminacją, walczącego z nienawiścią jest wydarzeniem bez precedensu. Zginął, godzony nożem przez człowieka chorego z nienawiści. Zginął w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – symbolu społeczeństwa obywatelskiego, zaangażowania Polek i Polaków.

Żadne zło nie bierze się znikąd – zapominamy, że od słów do czynów wiedzie droga niezwykle krótka. Festiwale nienawiści w publicznej telewizji, szczucie jednej grupy na drugą, odmawianie człowieczeństwa uchodźcom. To wszystko nakręca spiralę nienawiści. Nienawiści, która zabija. Nienawiści, z którą nie wszyscy atakowani potrafią sobie poradzić.”