Na tablicy upamiętniającej granice getta warszawskiego, stojącej na tyłach Hali Mirowskiej, ktoś namalował czarnym sprayem symbol nazistów – swastykę. Tablicę postawiono w 2008 roku. Możemy na niej przeczytać m.in.: „Pamięci tych, którzy cierpieli, walczyli i zginęli”. Takich miejsc pamięci jest w warszawie kilka, postawiono je w punktach granicznych żydowskiej dzielnicy.

Pytani o opinię przechodnie, głównie ludzie starsi idący na zakupy do Hali Mirowskiej reagowali bardzo emocjonalnie. Jedna z mieszkanek dzielnicy, widząc ten akt wandalizmu, zwyczajnie się rozpłakała. – Hitlerowski symbol namalowany w miejscu, gdzie jeszcze nie tak dawno naziści mordowali setki tysięcy osób? To przechodzi ludzkie pojęcie, to po prostu przerażające – powiedział serwisowi WawaLove.pl starszy pan. – Niemożliwe, żeby zrobił to Polak – dodał z oburzeniem.

W Polsce, zgodnie z art. 256 Kodeksu Karnego, używanie symboli nazistowskich jest zabronione.  Według polskich przepisów propagowanie totalitarnego ustroju państwa oraz nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych czy też wyznaniowych podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

Więcej.