Zaczął się nowy sezon polskiej piłki klubowej. Ekstraklasa i 1. Liga wróciła na stadiony, a wraz z nimi drużyny Legii, Polonii i ich kibice. Wśród nich także ci, którzy sprawdzają się w akcjach nienawiści. Właśnie oni przypomnieli o sobie robiąc oprawę tym razem przeciwko gejom i uchodźcom. Konsekwencje zapowiada warszawski ratusz.

W sobotni wieczór na pierwszy mecz nowego sezonu piłkarskiej Ekstraklasy, do Warszawy, na spotkanie z Legią przyjechało Zagłębie Lubin. Stołeczny klub z przytupem zainaugurował rozgrywki, zwyciężając pewnie 2-0 przy wypełnionym do ostatniego miejsca stadionie. 

Jednak to nie z pięknej gry legionistów zapamiętamy ten mecz na długo. Po raz kolejny fani Legii zasiadający na najbardziej fanatycznej trybunie – „Żylecie” – postanowili zabrać głos w politycznej sprawie i zrobili to w szokujący sposób. 

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibole Legii zaprezentowali sektorową oprawę z hasłem „Refugees Welcome” (Witajcie uchodźcy). Transparent przedstawia dwóch mężczyzn stylizowanych na warszawskich „cwaniaków” rodem z opowiadań Stefana „Wiecha” Wiecheckiego. Jeden z mężczyzn w dłoni trzyma kilof, drugi przedmiot przypominający kij bejsbolowy. Ostatnim elementem oprawy jest stojąca między nimi kobieta w stroju ludowym. Ma zawieszony na szyi krzyżyk, trzyma w dłoniach świński łeb na talerzu, co jest bezpośrednim nawiązaniem do uchodźców z krajów muzułmańskich, którzy przestrzegają tradycji niejedzenia wieprzowiny. Według religii islamskiej świnia jest zwierzęciem nieczystym i zabronione jest spożywanie jej mięsa. 

Potem kibole zaśpiewali, co sądzą o uchodźcach. „Cała Polska śpiewa z nami, wyp***alać z uchodźcami” skandowali. 

Dzień wcześniej, w piątek 19 lipca, swój pierwszy mecz sezonu na stadionie przy ul. Konwiktorskiej rozgrywała Polonia Warszawa. Czarne koszule podejmowały Znicz Pruszków. „Derby Mazowsza” skończyły się wygraną gości 0-1. 

W czasie meczu, na trybunie głównej stadionu, nad wejściem do tunelu prowadzącego do szatni pojawił się transparent „Strefa Wolna od LGBT”. Na bulwersujący baner zareagowała publicystka i członkini zarządu Nowej Lewicy, radna Warszawy, Agata Diduszko-Zyglewska. „Panie Prezydencie Rafale Trzaskowski, Pani Prezydentko Renato Kaznowska, czy możemy prosić o pilną reakcję i sprawdzenie co z ta sprawą zrobiła Polonia Warszawa? Na warszawskim stadionie nie może być miejsca na takie podłe i dyskryminujące treści” – zaapelowała w serwisie X.

Więcej w Gazecie Wyborczej