Do skandalu doszło w czeskiej lidze hokejowej. Podczas meczu tamtejszej Extraligi kibice Sparty Praga w pewnej chwili zaczęli skandować obraźliwe hasła względem drużyny przeciwnej. Jedno z nich brzmiało: „Polscy Żydzi!”

18 września w czeskiej lidze hokejowej rozgrywany był mecz pomiędzy Spartą Praga i Ocelari Trzyniec. Przebiegał on w bardzo napiętej atmosferze – zarówno na lodzie, jak i na trybunach. W pewnej chwili atmosfera zrobiła się skrajnie nerwowa, a w eter poszły antysemickie okrzyki. Kibice zespołu ze stolicy Czech krzyczeli o „polskich Żydach”.

Na samych hokeistach te incydenty nie zrobiły większego wrażenia. Niektórzy w ogóle nie zwrócili na nie uwagi, inni wspominali o przyzwyczajeniu.

Zaraz po meczu władze Sparty wydały komunikat w tej sprawie. „Bardzo się cieszymy, że znów możemy grać z zapełnionymi trybunami. Z naszymi kibicami od dawna nie było żadnych problemów. Dobrze wspierają klub i popychają go do przodu. Od tego jednego ekscesu niektórych z nich musimy się zdystansować. Wierzymy, że podobna rzecz już nigdy więcej się nie zdarzy. Na kibicowanie niezgodne z duchem fair play nie ma miejsca w hokeju” – czytamy w oświadczeniu, w tłumaczeniu hokej.net.

Oburzenia zaistniałą sytuacją nie kryją miejscowi dziennikarze, którzy jednogłośnie skrytykowali kibiców praskiego klubu. – Ruch jest po stronie komisji dyscyplinarnej Extraligi. Musi pokazać, że nie będzie tolerowała takiego zachowania. Choć nie jestem pewny, czy to niektórym rozświetli cokolwiek w głowach – napisał między innymi Jan Skvor, dziennikarz portalu sport.cz, cytowany przez portal hokej.net.

Źródło: wprost.pl