Żydzi to wrogowie Polski i należy ich wysiedlić – to nauka, jaka płynie z lektur ks. Stanisława Trzeciaka. Książkę tego czołowego antysemity można było dostać na Targach Wydawców Katolickich na KUL.

– Książka jest tym środkiem, w którym człowiek może poznać prawdę – mówił w czwartek ks. prof.  Mirosław Sitarz, prorektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego podczas otwarcia XXIV Targów Wydawców Katolickich.

Wydarzenie zakończy się w sobotę i chociaż odbywa się w murach uczelni, jest dostępne dla każdego zainteresowanego. Patronat nad targami ma m.in. metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski (PiS) oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka (PiS). Targi dofinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. 

Chętnych, by odwiedzić katolickich wydawców, którzy wystawiają się na KUL, nie brakuje. W czwartek na jednym ze stoisk prezentowało się warszawskie wydawnictwo Capital, które w swojej ofercie ma m.in. publikacje lidera Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna albo książki Ewy Kurek. Kurek jest historyczką, która uważa m.in., że w latach 1939-42 Warszawa poza gettem „była ponura i smutna. Żyła w niej ludność zaszczuta niemieckimi łapankami, egzekucjami i wywózkami do obozów koncentracyjnych”. W tym czasie „getto warszawskie () bawiło się”. Capital zaprosił nawet Kurek na targi do Lublina, miała być gościem stoiska w piątek i w sobotę. Jednak po jednym dniu imprezy Capital został z targów usunięty. 

Z informacji „Wyborczej” wynika, że zdecydował o tym rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski, gdy dostał sygnał, że na stoisku można kupić antysemickie publikacje. 

O to, co wydawnictwo Capital sprzedawało na KUL, pytamy historyka prof. Dariusza Libionkę z Centrum Badań nad Zagładą Żydów, prof. PAN i głównego historyka ds. badań nad Zagładą Żydów z Państwowego Muzeum na Majdanku.

– Książki Ewy Kurek, poza jej doktoratem o dzieciach żydowskich w klasztorach, są pełne uproszczeń, przekłamań i manipulacji. Jednak najbardziej szokuje, że w ofercie książek promowanych w katolickim uniwersytecie znalazło się wznowienie książki jednego z czołowych antysemitów okresu dwudziestolecia międzywojennego – wyjaśnia prof. Libionka.

Więcej w Wyborczej