Sprawa „PiS-owskiego nieuka” ponownie wraca na wokandę. Sąd apelacyjny nie zgodził się z decyzją Sądu Rejonowego w Kłodzku i kazał sprawdzić, czy w ogóle doszło do zniesławienia. Przywołuje też Europejską konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
„PiS-owskim nieukiem” nazwał radnego z ramienia PiS Stanisława Bartczaka burmistrz Kłodzka Michał Piszko. Stało się to jesienią 2020 roku podczas posiedzenia Komisji Skarg i Wniosków Rady Miejskiej Kłodzka.
Poszło o skargę, jedną z wielu, którą radny złożył właśnie na szefa gminy. Tym razem tematem były wycięte w Kłodzku drzewa. Trafiły one do jednego ze stowarzyszeń, które rozdawało je następnie potrzebującym mieszkańcom na opał. Radnego bardzo to zainteresowało i zażądał od burmistrza między innymi tego, by wydał mu pisemne oświadczenie, że gmina Kłodzko „dopełniła wszelkich formalności, wynikających z zapisów szeroko rozumianego prawa podatkowego”.
– Co za nieuk pisał tę skargę? – złościł się burmistrz, gdy poznał treść pisma. – To są kpiny, dlatego ja się tutaj denerwuję, bo ja mam tego serdecznie dość, tych głupich ataków ze strony radnego Bartczaka, PiS-owskiego nieuka.
Choć radnego Bartczaka podczas posiedzenia komisji nie było, poczuł się słowami burmistrza znieważony oraz zniesławiony i założył mu sprawę karną w sądzie.
Prywatny akt oskarżenia rozpatrywał Sąd Rejonowy w Kłodzku. W październiku 2021 roku sędzia Robert Truczka stwierdził jednak, że sprawa będzie umorzona ze względu na małą szkodliwość czynu.
– Pokrzywdzony słusznie poczuł się urażony tym określeniem – powiedział sędzia w uzasadnieniu, oceniając, że doszło do złamania prawa. – Jak również uznał, że może go ono narazić na utratę zaufania do niego jako osoby pełniącej funkcję radnego. (…) Użycie słowa „nieuk”, cechującego się pejoratywnym wydźwiękiem, było wynikiem negatywnej ekspresji i emocji, jakich w związku ze skargami doznawał oskarżony. Biorąc pod uwagę okoliczności i kontekst, w jakim te słowa zostały wypowiedziane, i nie negując faktu, że pokrzywdzony mógł je odebrać jako zniewagę, która naruszała jego dobre imię jako radnego, stwierdzić należy, że społeczna szkodliwość czynu, polegająca na użyciu wobec pokrzywdzonego słowa „nieuk”, jest znikoma i uzasadnia umorzenie postępowania karnego.
Więcej w Wyborczej
STOWARZYSZENIE
OTWARTA RZECZPOSPOLITA
Biuro czynne dla interesantów:
poniedziałek-piątek: 10.00 - 14.00
Chcesz być na bieżąco?