Sąd w Częstochowie najpierw uniewinnił, a teraz umorzył inne postępowanie wobec aktywisty Fundacji „Pro – Prawo do Życia”, który za kierownicą homofobusa jeździł za uczestnikami IV Marszu Równości w lipcu 2022 r.
IV Marsz Równości w Częstochowie odbył się 16 lipca 2022 r. Tym razem jego uczestnicy nie dali pretekstu swoim przeciwnikom, by kierować do organów ścigania zawiadomienia o obrazie uczuć religijnych. Za to po raz pierwszy w Częstochowie za uczestnikami marszu jechała furgonetka, nazywana potocznie homofobusem lub pogromobusem. To pomysł skrajnie prawicowej Fundacji „Pro – Prawo do Życia”.
Najpierw furgonetka oklejona homofobicznymi treściami, m.in. zrównującymi gejów z pedofilami, stała w III Alei i na pl. Biegańskiego, potem jechała za uczestnikami marszu. – Lobby LGBT chce uczyć dzieci masturbacji. Geje adoptują dzieci, by je gwałcić, i przygotowują polskie społeczeństwo do akceptacji pedofilii – było słychać głos lektora z głośników umieszczonych na pojeździe.
Pod koniec Marszu Równości jedna z jego uczestniczek próbowała nawet zatrzymać samochód. Interweniowali policjanci, ściągając kobietę z ulicy.
Kilkoro uczestników marszu, w tym założycielka Stowarzyszenia „Demokratyczna RP” Jolanta Urbańska, nie pozostało biernymi i złożyło na policji oficjalne zawiadomienie o popełnionych wykroczeniach: zakłócaniu spokoju i porządku publicznego oraz wywołaniu zgorszenia. Częstochowska policja skierowała do Sądu Rejonowego w Częstochowie dwa odrębne wnioski o ukaranie kierowcy homofobusa Jana B.
Pierwszy wniosek – z inicjatywy samej policji – dotyczył złamania przepisów prawa o ruchu drogowym, tj. parkowania w niedozwolonym miejscu, oraz zakłócania przebiegu Marszu Równości (art. 52 k.w.). W kwietniu 2023 r. Sąd Rejonowy wydał w tej sprawie wyrok uniewinniający. Uznał, że furgonetka jako element legalnie zgłoszonego zgromadzenia publicznego nie podlegała przepisom o ruchu drogowym, a obwiniony Jan B. nie przeszkadzał w Marszu Równości, lecz korzystał z konstytucyjnego prawa do wolności słowa i wypowiedzi.
Sąd w drugim postępowaniu o wykroczenie wobec tego samego mężczyzny – pod koniec grudnia 2022 r. – postanowieniem innego sędziego w postępowaniu nakazowym – a więc bez słuchania stron – uznał, że kierowca homofobusa przekroczył przepisy ustawy o ochronie środowiska (art. 156 ust. I ustawy z 27 kwietnia 2001 r. zabrania używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe) oraz art. 141 Kodeksu wykroczeń (Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany). W wyroku nakazowym skazał Jana B. na karę łączną 1 tys. zł grzywny i łącznie 170 zł kosztów postępowania.
Więcej w Wyborczej
STOWARZYSZENIE
OTWARTA RZECZPOSPOLITA
Krakowskie Przedmieście 16/18, 00-325 Warszawa
e-mail: otwarta@otwarta.org
tel: +48 22 828 11 21
Biuro czynne dla interesantów:
poniedziałek-piątek: 10.00 - 14.00
Chcesz być na bieżąco?