22 października odbyła się kolejna rozprawa Jana Kobylańskiego przeciw siedemnastu dziennikarzom. Zeznawał Jerzy Robert Nowak – autor biografii Kobylańskiego „Potępiany za patriotyzm”. Nowak przedstawiał Kobylańskiego jako człowieka zasłużonego, patriotę, działacza gospodarczego i polonijnego.

 

Obrońca oskarżonych dziennikarzy zapytał Jerzego Roberta Nowaka „czy poznał choć jedną osobę, która była z Janem Kobylańskim w Auschwitz?”. Nowak odpowiedział, że dowodem na przebywanie Kobylańskiego w obozie jest fakt otrzymania przez niego niemieckiego odszkodowania. Podobne pytanie zadał Nowakowi Jarosław Gugała.

Pytań do Jerzego Roberta Nowaka, zarówno ze strony obrońcy dziennikarzy jak i Jarosława Gugały było wiele. Nowak zasłaniał się niewiedzą (nie wiedział, że Jan Kobylański jest sponsorem Radia Maryja), niepamięcią (odsyłał pytających do swojej książki – biografii Kobylańskiego pt. „AWATAR”).

Jarosław Gugała poinformował sąd i J.R. Nowaka o tym, że zwrócił się do dyrekcji muzeum w Auschwitz i dowiedział się, że Kobylański nie figuruje w spisie więźniów.