Konińska podstawówka chciała być „miejscem przyjaznym każdej osobie”, więc przyłączyła się do Tęczowego Piątku. Nie spodobało się to części rodziców. I się zaczęło.

Szkoła Podstawowa nr 11 im. Floriana Marciniaka na konińskim Łężynie za patrona ma instruktora harcerskiego i założyciela Szarych Szeregów. Na swojej stronie internetowej pisze, że w gronie absolwentów „może poszczycić się liczną rzeszą znanych i cenionych ludzi”, a wśród nich są – „księża, nauczyciele, prawnicy, inżynierowie fachowcy różnych specjalności”.

Konińska podstawówka postanowiła się też pochwalić tęczą. Z okazji Tęczowego Piątku 26 kwietnia zorganizowała akcję – zawiesiła tęczową flagę, czyli symbol emancypacji społeczności LGBT+, zorganizowała warsztaty równościowe.

Flaga najpierw zawisła obok unijnej i biało-czerwonej, ale gdy dyrektorce zwrócono uwagę, że łamie to protokół, przewieszono ją w inne miejsce na fasadzie budynku. Również widoczne.

Gdy szkoła postanowiła wziąć udział w Tęczowym Piątku, tłumaczyła, że chce w ten sposób pokazać, że „to miejsce bezpieczne i przyjazne dla każdej młodej osoby, niezależnie od orientacji seksualnej, tożsamości płciowej czy cech płciowych”. Po tym wpisie nie ma już dziś śladu.

Akcja konińskiej podstawówki nie wszystkim się spodobała. Na dyrektorkę rzuciła się część rodziców.

Rozmówca „Wyborczej”: – To była inicjatywa pedagogów. Ale spotkała się z negatywną reakcją kilkorga rodziców. Zażądali od pani dyrektor, by usunęła tęczową flagę, oraz z internetu wszystkie posty i komentarze dotyczące tej inicjatywy. I żeby zaprzestała takiej działalności, bo to „niezgodne ze światopoglądem” części rodziców. 

W Koninie miastem rządzi prezydent Piotr Korytkowski z PO, a jego zastępcami są Witold Nowak (też PO) i Paweł Adamów (Polska 2050). Różnią się w poglądach. 

To właśnie wiceprezydent Witold Nowak nadzoruje szkoły. Dyrektorka się z nim spotkała. Po tym spotkaniu tęczowa flaga została zdjęta, a z jej mediów społecznościowych zniknęły wszystkie ślady po tęczowych inicjatywach. Jeden z internautów: – Równość przetrwała w Koninie całe dwa tygodnie. 

Tristan Tomczak, dziennikarz i organizator Marszu Równości w Koninie, zwraca uwagę: – W przeszłości prezydent obejmował Marsz Równości patronatem. Przemawiał też na nim.

Więcej w Wyborczej