Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ang. ODIHR) opublikowało dzisiaj okresowy raport z obserwacji wyborów w Polsce. Obejmuje okres od 4 do 25 września. OBWE powołało Ograniczoną Misję Obserwacji Wyborów (ang. LEOM) na czele z Douglasem Wake, która składa się z jedenastu ekspertów z siedzibą w Warszawie i dwudziestu obserwatorów długoterminowych. Obserwatorzy pochodzą z 18 państw członkowskich OBWE, 45 procent członków Misji to kobiety.

W swoim raporcie OBWE zwróciło uwagę, że choć w listopadzie 2022 r. Państwowa Komisja Wyborcza zaproponowała Sejmowi poprawki dotyczące granic okręgów wyborczych, nie zostały one przyjęte. „Kilku rozmówców Misji zauważyło, że brak aktualizacji podziału mandatów ma negatywny wpływ na równość głosów” – czytamy w raporcie.

Na równość wyborów według OBWE wpływa też wykorzystywanie funkcji i środków publicznych przez polityków rządzącej partii.

„Wysocy rangą urzędnicy publiczni prowadzili kampanię na rzecz partii rządzącej podczas udziału w wydarzeniach finansowanych ze środków publicznych. Rząd ogłosił niedawno szereg decyzji w zakresie polityki socjalnej, m.in. podwyżkę świadczeń na dzieci, płacy minimalnej oraz wprowadzenie dodatkowych świadczeń emerytalnych z wypłatą we wrześniu” – czytamy w raporcie.

Podczas wydarzeń finansowanych ze środków publicznych politycy PiS wprost atakowali swoich przeciwników politycznych.

14 sierpnia wicepremier Mariusz Błaszczak podczas wydarzenia zorganizowanego przez MON mówił: „Tusk jest w Polsce uosobieniem zła, czystego zła”. 14 września premier Mateusz Morawiecki wziął udział w konferencji zorganizowanej przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, gdzie prowadził kampanię na rzecz PiS, twierdząc, że opozycja przywróci „prawo dżungli”.

OBWE zwróciło też uwagę na podporządkowanie władzy mediów publicznych oraz niektórych mediów prywatnych.

„Większość rozmówców ODIHR LEOM jest zdania, że media publiczne, w szczególności telewizja publiczna, wykazują silne stronniczość na korzyść partii rządzącej i jej polityki. Większość rozmówców Misji opisuje TVN jako wysoce krytyczną wobec partii rządzącej, a Polsat jako stosunkowo neutralny, jednak rzadko krytykujący rząd lub partię rządzącą.

W 2021 r. kontrolowany przez państwo koncern paliwowy PKN Orlen sfinalizował zakup Polska Press, spółki prasowej prowadzącej 20 z 24 dzienników regionalnych, około 120 tygodników regionalnych i wiele portali internetowych. Po zmianie właściciela nastąpiła gruntowna zmiana personelu wyższego szczebla w redakcjach. Wielu rozmówców Misji postrzegało przejęcie jako wzmocnienie kontroli politycznej partii rządzącej nad lokalnymi mediami” – czytamy w raporcie.

Ton obecnej kampanii OBWE opisuje jako konfrontacyjny i zdominowane przez osobiste ataki na przywódców głównych partii. „Często przy użyciu podżegającego języka” – ocenia raport. Za przykład takich wypowiedzi OBWE podaje wypowiedź Mateusza Morawieckiego z 2 września. Nazwał wtedy Donalda Tuska „liderem partii oszustów”. A dwa dni później PO umieściła w serwisie X wpis : „Kaczyński stanowi zagrożenie! Zagrożenie dla Twoich dzieci. Zagrożenie dla twojej rodziny”.

Według OBWE niektóre partie stosowały ksenofobiczną retorykę w stosunku do migrantów. Tak zakwalifikowano wypowiedź Krzysztofa Bosaka: „strzeżcie granic, a jeśli ktoś ma się utopić, to po prostu utonie i nie będzie karmiony, głaskany ani transportowany na północ Europy” – mówił lider Konfederacji w wywiadzie z 17 września.

Kilku rozmówców misji OBWE wyraziło obawy dotyczące aktywnej roli Kościoła Katolickiego w tej kampanii.

Więcej na oko.press