Nie pozwólmy, by przyszłe pokolenia musiały się wstydzić za błędy i okrucieństwa, których czynienie możemy jeszcze powstrzymać! Domagajmy się zaprzestania niezgodnych z prawem praktyk, które stosuje nasz kraj – pisze do Polek i Polaków ósmoklasistka Hania w nawiązaniu do migracyjnego kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej.

W sieci pojawił się poruszający lisy Hani, uczennicy ósmej klasy jednej z warszawskich szkół podstawowych. Hania jest córką animatorów kultury Katarzyny i Pawła Winiarskich, którzy od kilku lat dzielą życie między stolicą a Teremiskami w Puszczy Białowieskiej, gdzie wcześniej mieszkali 15 lat. To tuż koło granicy polsko-białoruskiej, gdzie od wielu tygodni trwa humanitarny kryzys migracyjny.

List Hani do Polek i Polaków na Facebooku opublikowała jej mama – Katarzyna Winiarska. Poprzedziła go wpisem: – Nasza Hania, urodzona i wychowana w Puszczy Białowieskiej, postanowiła powiedzieć, co myśli o sytuacji na granicy. A w swojej szkole właśnie organizuje zbiórkę dla osób w lesie. Bardzo jestem z niej dumna.

Więcej w Wyborczej